W ciągu ostatnich kilku miesięcy było o tym głośno w branży kosmetycznej. Prawdopodobnie czytałaś już o hollywoodzkich gwiazdach, które zdecydowały się na zabieg radiofrekwencji mikroigłowej jako mniej inwazyjną alternatywę dla botoksu lub lasera, aby przywrócić gładką, napiętą skórę. Jednak, jak w przypadku każdego najnowszego trendu urodowego, z różnych powodów powstają błędne przekonania i trudno jest oddzielić prawdę od fikcji. Na …